niedziela, 1 września 2013

Aussie Miracle Moist - moja opinia

Szał na Aussie zauważyłam niedawno. Chcąc sama się przekonać, czy to tylko chwyt reklamowy czy też prawdziwy 'miracle' zakupiłam odżywkę do włosów 'dry/damaged/a bit unhappy' nie wiem czy moje włosy są 'a bit unhappy :D ' ale na pewno są przesuszone i zniszczone. Oto jak poradziła sobie z tym odżywka Aussie. 


cena kupiłam go w przecenie, kosztował 19,90 zł
dostępność  Rossman, nie wiem czy w innych drogeriach też są
zapach przyjemny, jak guma balonowa
opakowanie fajne, mała butelka łatwo mieści się w dłoni i nie ześlizguje, wygodne otwarcie (zdjęcie)
pojemność 250 ml
skład (zdjęcie)




Moja opinia
Kupiłam go głównie dla zapachu, pachnie cudownie. Nie trzeba otwierać, bo czuć aż na butelce.  Konsystencja jest lejąca, uważajcie, żeby nie wyleciało. Po kilkukrotnym użyciu zauważyłam, że nie elektryzują mi się włosy, oraz że bardziej się błyszczą. Zapach utrzymuje się przez cały dzień. Mam też wrażenie, że włosy są bardziej miękkie niż zazwyczaj, oraz, że łatwiej się rozczesują. Poprawiła mi się ich kondycja, bardziej się kręcą, odżywka nie obciąża włosów. Jest dość wydajny, ale nie nakładam go sporo, jak inne odżywki. Niestety nie znam się na składzie więc się nie wypowiem. Minusem jest cena (29,90 zł normalnie) oraz mała pojemność (ponieważ mam długie włosy 250 ml to nie za dużo). 

Podsumowanie
Abym mogła powiedzieć, że jest to mój KWC musiałabym kupić jeszcze szampon i stosować wyłącznie ten duet. Myślę, że mogę ocenić tą odżywkę na 5- (minus to cena). Jeśli będzie w Rossmanie kolejna przecena na pewno się skuszę. Muszę powiedzieć, że nie zużyłam jeszcze całego opakowania, tym bardziej więc jestem zdziwiona, że już po kilku razach moje włosy wyglądają lepiej. Jednak nadal mam przesuszone włosy, na cud trzeba jeszcze trochę czasu. 




 Przypominam o KONKURSIE jeszcze tylko 2 osoby i będziemy mogły ogłosić zwycięzcę :)


16 komentarzy

  1. jak już wspomniałam, używałam tylko szamponu :D i polecam go w 100% sama muszę wybrac się do Rosmanna i kupić, ale jeszcze mam trochę starego:D i niestety ja używałam tego szamponu jak jeszcze go w Polsce nie było, dzięki siostrze w Anglii miałam zapas na cały rok, w sumie jedna butelka starczyła mi na pół roku. I z tego co słyszałam to wcale nie narzucili sobie podwójnej ceny;d

    stylelovely.com/mimundonormal

    OdpowiedzUsuń
  2. nie zna tej firmy, fajnie :) przynajmniej dowiedzialam sie czegos nowefgo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy15:15

      trzeba w takim razie się wybrać i kupić;D ja też nie znałam

      Usuń
  3. zapach może kusić, ale cena troszeczkę odstrasza:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. codziennie, ale powinnam rzadziej

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawil mnie zapach gumy balonowej :) pojde jutro powachac :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam smak i zapach gumy bananowej. Super produkt
    Pozdrawiam serdecznie:)
    http://zocha-fashionlogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. nie słyszałam o takim może wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie widziałam i nie słyszałam o tej odżywce, ale i tak nie moge ich używać bo po nich wypadają mi garściami włosy ;/
    http://young-never-die.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. o zdecydowanie minus za cenę ale skoro efekty są takie dobre to w sumie produkt wart jest lekkiego szarpnięcia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam go ;ddd

    OdpowiedzUsuń
  12. o super musze sprobowac, ten zapach mnie przekonal (guma balonowa) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Testowanie rozpoczęte!!!! Umyłam głowę, później odżywka - efekt super puszyste i lśniące włosy. Jedyny minus na razie to okropny zapach przypominający gumę balonową z czasów PRL-u. Na prawdę - czuję ten "smród" w całym domu - okropne!!!! Jednak za końcowy zniewalający efekt na głowie ocena jak najbardziej pozytywna!!! wioletka TRND

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz z prawdziwą, lecz nie wulgarną opinią. Zawsze staram się odpowiadać na wszystkie :)

Archive

Wszelkie prawa zastrzeżone
© 2016 Epitomy of Woman

Latest Instagrams

© Epitomy Of Woman. Design by Fearne.