niedziela, 5 marca 2017

Popularne w UK- Ted Baker


Nie ukrywam, że pogoda jest taka, że nie mam najmniejszego pomysłu na stylizacje, nie mogę wręcz patrzeć na płaszcze i kurtki, a w samych koszulkach jest mi za zimno. Nie cierpię okresu przejściowego z zimy na wiosnę (chociaż ten specyficzny zapach uwielbiam) bo zawsze jestem chora. Mimo, że pogoda w UK jest trochę łaskawsza i wiosna zawsze przychodzi szybciej, ale nadal jej nie czuję. No dobra, widziałam pare pączków na drzewach i żonkile, ale to jeszcze nie to...

Postanowiłam rozpocząć więc nowy cykl postów na blogu- o rzeczach, którymi 'jarają się' Anglicy, a co w Polsce jest mało znane, lub kompletnie nie znane. Będą tu marki, kosmetyki, jedzenie i wszystko to, co udało mi się zaobserwować będąc tu już ponad 2 lata. 
Dajcie znać co myślicie! :)


Nazwę Ted Baker pewnie niektórzy znają, ale ja poznałam tą markę dopiero na miejscu. Od razu stwierdziłam, że jest dość droga, jak większość rzeczy, które są typowo Brytyjskie. Mimo to przyciągnął mnie design, bardzo kobiecy, kwiatowy. Najpierw odkryłam kosmetyki, a potem gdzieś podróżując po sklepach mój wzrok przyciągnęły również sukienki. Nigdy nie miałam okazji kupić nic z tej marki, ale zauważyłam, że cieszą się one dużym fejmem wśród młodych Brytyjek. Szczególnie torebki. Poczytałam trochę opinii na temat ich produktów i po większości komentarzy można wnioskować, że mają na prawdę dobrą jakość (co nie dziwi za tą cenę), chociaż pojedyncze komentarze sugerują, że to 'trochę lepsza chińszczyzna'. Ja 'macając' materiał sukienek zdecydowanie odniosłam wrażenie porządnej roboty, ale jak pisałam, nie miałam okazji się przekonać.
Nazwa Ted Baker trochę mnie śmieszy, wyobrażacie sobie, że w Polsce absolutnym must have stają się produkty sygnowane nazwiskiem Tadeusza Piekarza i że młode dziewczyny noszą torebki z tym napisem? No ale polski to polski, angielski to angielski, wszystko brzmi inaczej. 
Marka powstała w Glasgow w 1988 roku i na początku szyła koszule męskie. Od tego czasu asortyment zdecydowanie się powiększył. 
Zwróćcie uwagę, że nawet 'sportowe' rzeczy mają elementy kwiatowego designu. 










Co myślicie o tej marce? Podobają się Wam tez rzeczy, a może macie coś z Teda? Dajcie znać!









5 komentarzy

  1. BArdzo lubię tą markę, oczywiście w Polsce styczność mam z nią jedynie w second handach. Jakość jest dobra, fajna stylistyka, jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzieś ta nazwa mi brzęczy w głowie, więc możliwe że się z nią już spotkałam ;) i myślę, że gdyby była w Polsce, to zwróciłabym na nią uwagę- kwiatowe motywy zawsze zwracaja moją uwagę xd

    xxx

    anna from http://www.mimundonormal.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne rzeczy choć nie w moim stylu, raz nazwa tej marki obiła mi się o uszy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten trend.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie lubię motywy kwiatowe. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz z prawdziwą, lecz nie wulgarną opinią. Zawsze staram się odpowiadać na wszystkie :)

Archive

Wszelkie prawa zastrzeżone
© 2016 Epitomy of Woman

Latest Instagrams

© Epitomy Of Woman. Design by Fearne.