Dziś pierwszy obiad - Spaghetti z sosem pomidorowym i czerwonym winkiem :)
Uchylę rombka kuchni :D
Pijemy xD
A to mgiełka do ciała, bielizny, pościeli... w moim ulubionym różanym zapachu
Z Pachnącej Szafy
Nie, nie nawiązałam z nimi współpracy :D
Mgiełka pachnie pięknie, niestety zapach nie utrzymuje się zbyt długo. Mimo to, polecam- lubię ją czuć :)
Cena- ok. 15zł
mmm... czerwone wino!<3
OdpowiedzUsuńja uwielbiam te saszetki do torebek z Pachnącej Szafy :D
OdpowiedzUsuńwino i spaghetti z sosem pomidorowym sama ostatnio miałam taki zestaw, plus świeczki ;)
mmm... spaghetti <3
OdpowiedzUsuńzjadłabym sobie spaghetti :)
OdpowiedzUsuńteż ją uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie pyszne spaghetti :)
OdpowiedzUsuńwinko wygląda pysznie, narobiłaś smaka :D
OdpowiedzUsuńświetną masz fryzurkę, taką nieokrzesaną!
to ja dodaję i czekam na nowości;*
Ah kolacja we dwoje w wspólnym mieszkanku :) Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńmhmmm smacznie ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie bardziej od spaghetti wolę wino ;)
pozdr. AL / Alice! wake up!
Masz kuchnię w takich odcieniach, jakie lubię - taka przytulna ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze to będzie post o robieniu spaghetti :D ale widzę, że poprzestałaś na piciu winka :D
OdpowiedzUsuńaaale fajnie, romantyczna kolacja we dwoje we wspólnym gniazdku... ;) no i uwielbiam Michałki (szczególnie białe!), więc... muszę pochwalić 'zawartość' Twojej (albo Waszej) kuchni ;)
OdpowiedzUsuńkocham spaghetti :):)
OdpowiedzUsuńdaj łyka ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam spaghetti :P ale go nie widzę, tylko winko :P
sama miałabym ochotę na taką kolacje, ale nie bardzo jest mi to narazie dane :<
OdpowiedzUsuńczemu nie lubić takich słodkich zwierzątek :)
OdpowiedzUsuńjak byłam małą to miała chomiki , królik a teraz mam dwie świnki morskie:)
Obserwujemy
Fajnie ; ))
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Byłoby miło gdybyś się zrewanżowała! ; >
* Za każdy kom. u mnie, odwdzięczam się.
Fajny post :) i winooo - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńO słodkie imię :) Ja mam Roksane i Pamelę
OdpowiedzUsuńTa jest poprostu głupia:D
OdpowiedzUsuńjedna rozetka, druga długowłosa
Ślicznie wyglądasz siedząc na blacie jako kiperka ;-).
OdpowiedzUsuńUmiesz gotować? mmmm! słuchaj jak daleko mieszkasz? hahaha ;) zapraszam do mnie haha!:)
OdpowiedzUsuńaż nabrałam ochoty na włoską kuchnię:) narobiłaś mi smaku:)
OdpowiedzUsuńNo i zrobiłaś mi smaka a siedzę w pracy :\ Niedobra ty!:D
OdpowiedzUsuńmasz białe Michałki, daaaaawaj trochę! ;D Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne uchwyty do szuflad w kuchni! :DD
OdpowiedzUsuńAle pięknie! No i winka sama bym się napiła!:)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi smaka na spaghetti i chyba jutro wyląduje takowe u mnie na talerzu :) o ile zechce mi się je zrobić :D
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
No i teraz chce mi się jeść ... ;)
OdpowiedzUsuńJedna za drugą, jedna zarzuciła mi nawet, że posty kopiuję z neta, no super.;/
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuń<3
A ja wlasnie bede musiala zaraz zaczac dzialac w kuchni:) Swietne zdjecia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)