W sumie to nie piszę zbytnio o kosmetykach dlatego, że po prostu mam kilka moich ulubionych, które używam stale, niczego nie testuję i ogólnie bardziej interesuje mnie moda.
Ale moja miła koleżanka Paula mnie zaprosiła do tej zabawy więc w końcu piszę :)
Tak mieszkają :
Kosmetyczkę dostałam od mojego chłopaka, jest z Oriflame i ją kocham bo jest bardzo skandynawska i pojemna.
Przedstawiam od lewej- podkład Vichy (super, ekstra kryje i polecam), tusz do rzęs Oriflame ( super wydłuża i rozdziela rzęsy, mój ulubiony), cien do powiek Oriflame (używam jak mi się nie chce robić eye linerem oczu, dobry), pomadka Oriflame ( boski kolor koralowy dla rudych i nie tylko), eye liner Pierre Rene szary (w kałamarzu, ale nie jest za bardzo trwały)
I diaboliczny eye liner w kolorze turkusowym z Essence
Czemu diaboliczny? Spróbujcie go zmyć- nic nie pomaga- woda z mydłem, mleczko do demakijażu, krem nivea, mleczko do kosmetyków wodoodpornych... nic. Chodzę z resztkami z 4 dni aż się zmyje. Kto nie wierzy niech kupi -.-
I na koniec to co kocham:
Na szczęście to była już końcówka kupionego na szybko pudru co ma dziwną nazwę. Normalnie używam innego, ale jeśli chodzi o coś tańszego to ten puder jest dobry (7,99zł) Teraz trzymam go w różowym woreczku, który jest na pierwszym zdjęciu, żeby drobinki nie zapaskudziły mi kosmetyczki.
Ciekawe czy średnio? Z resztą zobaczę po ilości komentarzy ^^
Aha i chciałam podziękować za różne mądrości jakie czasem pojawiają się w komentarzach pod moimi postami, fajnie tak czasem sobie coś takiego poczytać i się pomądrować :)
chyba dobrze im się mieszka :D widzę, że essence to generalnie diaboliczna firma. mój lakier do paznokci z kolei schodzi na drugi dzień.
OdpowiedzUsuńgdzie bylas nad morzem? nie mogę siędoczytać :C
końcówki moich pudrów wyglądają podobnie ;d
OdpowiedzUsuńciekawy wpis ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje!:D ja uwielbiam wszystkie piosenki disney'a <3 oczywiście te stare :)
OdpowiedzUsuńto mówisz Vichy dobry? szukam cudotwórcy chyba..
OdpowiedzUsuńA tak zapytam ni z gruszki ni z pietruszki: jakich kosmetyków pielęgnacyjnych używasz do włosów (szampon, odżywka, maska, serum, spray etc)?
OdpowiedzUsuń+ dodałam, lubię czytać o modzie i kosmetykach, więc czemu nie ;)
warto warto. autentycznie się gapili i komentowali, ale w moim mieście ludzie mają bardzo ograniczone horyzonty i nigdy na oczy takich butów nie widzieli..:P a przecież nie są jakieś typu lady gaga, bez przesady..
OdpowiedzUsuńno co ja narobiłam!!:D:D:D hehehe, nie martw się mnie też to dopadło;D ale szkoda że zwykłych topów, bokserek nie było;/ kiedyś je dopadnę, hihi;) ;D
OdpowiedzUsuńpowiem Ci jedno - oriflejm jest najlepszy i jak widzę u siebie i u kogoś te kosmetyki to aż miło;D
o kurczę nigdy nie brałam udziału w konkursie chyba że w przedszkolu na balu, hahah ;D
OdpowiedzUsuńno i oriflejm mnie nie uczula :D ma ode mnie plus wielki zajefajny !:)
brzydzę się testowania na zwierzętach;/
Lubię takie wpisy z kosmetykami w roli głównej! Twoja kosmetyczka wygląda bardzo ładnie i wydaje się być pojemna! Ja niestety jestem chora na takie rzeczy i kosmetyczek mam wiele! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dostałaś maila ode mnie? :)
Pozdrawiam
http://www.fashion-life.pl/
to nie ma zadnych przeszkod zebys nie jechala:P masz zdana mature tu mozesz uczyc sie ekonomii po angielsku albo czego innego. w bergen -najabrdziej deszczowa miasto;)ale dzisiaj i wczoraj byla piekna pogoda!
OdpowiedzUsuńO wax'ie słyszałam same pochlebne opinie, możliwe, że go kupię. Próbuję znaleźć osobę, która przybliżyłaby mi działanie kosmetyków John'a Frieda, ale jeszcze takowej nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńTerespol to takie "miasto" przy granicy z Białorusią. Bug jest rzeką graniczną. Może kiedyś słyszałaś o przemytnikach w wiadomościach czy coś???;) Jak wprowadzili wizę na Białoruś to Terespol stał się sławny(mówili sporo w wiadomościach;P).
OdpowiedzUsuńA tego dnia jest teraz już siódma rocznica śmierci mojego taty... Ech.
Hmm. Kolejna osoba została wkręcona do tej zabawy.;)
tak,tak, ja polecam podkład vichy ;))
OdpowiedzUsuńLato teoretycznie jest a slonce juz dawno zniknelo i ciagle tylko leje..:(
OdpowiedzUsuńHmm. Chyba lubię.;) Tylko nikt mnie zbytnio do takich zabaw nie zaprasza.:/
OdpowiedzUsuńMaila na temat tego o co mnie pytałaś wysłałam na ten adres, który podajesz u mnie jak dajesz komentarze. Na dobry wysyłam? Sprawdź, bo może jest w Spamie, a jak nie to spróbuję jeszcze raz, a tyle się opisałam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.fashion-life.pl/
No wlasnie :) trochę.. a ile juz tego jest :( słońce bylo ostatnio jak chodzilam do szkoly jeszcze :)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie ;d niestety :( oczywiscie :) juz dodaje :P:*
OdpowiedzUsuńNie nie :D nigdy nie chodzilam na żadne zajęcia :D jestem samoukiem :) a Ty od kiedy malujesz? :>
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. Już wysyłam po raz drugi! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.fashion-life.pl/
Porządek masz ;D
OdpowiedzUsuńNo ja tak samo od dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńDodaj koniecznie! Będzie co podziwiać :)
Dziękuje ;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą te prześwietlone zdjęcia mają coś w sobie ^^.
Ja osobiście eyelinerów nie lubię w kałamarzu.
fajnie mieszkają Twoje kosmetyki ;D
OdpowiedzUsuńFajny blog.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
+obserwuje.
Musiałabym wypróbować tuszu z Oriflame w takim razie :)
OdpowiedzUsuńA zlepia je lub mocno pogrubia? Szukam tuszu, który jedynie podkręca, wydłuża i bardzo delikatnie pogrubia rzęsy.
OdpowiedzUsuńgrunt, że można ich dość łatwo przekonać do swoich racji ;)
OdpowiedzUsuń