Pomyślałam, że pokażę Wam wszystkie moje zdobycze z Primarka, ale chyba mi się nie uda, bo dziś właśnie dokupiłam kilka drobnostek i już nie zdążyłam ich sfotografować...
Co powiecie na regularne "Primarkowe love" ? :)
Zacznę od ubrań/dodatków
Tę czapkę mogliście podziwiać na mnie notkę wcześniej. Kosztowała 2£
piżamka! a właściwie coś do chodzenia po domu, aby nie pokazywać światku moich majtek. Cena 3£
ach, jak dawno szukałam takiego miętowego sweterka! Przykrywa tyłek więc noszę go najczęściej do legginsów. Koszt 7£
torebkę też mogliście już podziwiać w poprzednich stylizacjach. Była w promocji, z 8 na 5£
To co jeszcze kocham w Primarku to ogromny wybór rzeczy do domu. Oczywiście na razie na spokojnie, ale ponieważ miałam na prawdę kiepską pościel postanowiłam kupić oto taką w jelenia :)
w promocji! :D
jeżeli tak jak ja, jesteście maniakami świeczek wszelkiego rodzaju to zapewne spodoba Wam się również ta świeczka, która kosztowała 0,80£.
Czas palenia do 10 godzin. Pięknie pachnie, nawet po kolejnym zapaleniu, ale jej zapach nie jest drażniący.
To jest jedna z tych rzeczy po które będę wpadać do Primarka regularnie!
A teraz czas na prawdę ponarzekać... na KOSMETYKI!
są fatalne!!
zmywacz - owszem zmywa lakier, ale... zostawia biały nalot na paznokciach. Jednak w porównaniu do innych kosmetyków to dałam 4.
lakier - właściwie to zastanawiam się 'po co kupiłam zmywacz?' lakier odpada po 1-2 dniach od pomalowania! maluję paznokcie jak zawsze, długo czekam aż wyschną a przykra niespodzianka jest za każdym razem. Lakier dosłownie odpada płatami. A nie można zrobić tylko jednej warstwy,
ponieważ kolor prześwituje. Ocena to 1.
odżywka do włosów - tragedia! moje włosy są po niej szorstkie i sztywne. Nie można ich wyczesać. Daję 2 za zapach, który swoją drogą, bardzo szybko znika z włosów...
Będę bardzo ostrożna z kupieniem jakichkolwiek kosmetyków z Primarka, nie mówię, że więcej żadnego nie kupię, ponieważ wszystkie przedstawione Wam tu kosmetyki są z linii P.S. Możliwe, że inna linia będzie bardziej udana. Ale na razie podziękuję!
Jak Wam się podobają rzeczy i recenzja?
Dajcie znać w komentarzach!
Muszę Wam powiedzieć, że ubiegły tydzień był koszmarny!
Cały przeleżałam w łóżku z anginą...
jak pech to pech.
Teraz został już tylko niezręczny kaszelek.
Dawno chciałam pokazać na sobie mój płaszcz, który znalazłam w sh, NOWY Z METKĄ!
Pamiętacie? Tak wyglądał na wieszaku w notce 'lumpeksowe love'
A tak wygląda na mnie! :)
coat- Atmosphere, sh
cap - Cedar Wood State
sweater - Bershka, sh
pants - H&M
bag - Atmosphere
boots - New Look
Muszę Wam powiedzieć, że bardzo dobrze się czuję w takim zestawie.
Czapka z pomponem sprawia, że całość nie jest taka poważna.
Jak Wam się podoba??
Postanowiłam podzielić tę notkę na dwie części, ponieważ przez cały tydzień byłam chora i nie zdążyłam zrobić jeszcze tych paru zdjęć na jakich mi zależało.
Na początek trochę moich spostrzeżeń.
Primark to chyba najtańszy sklep z ubraniami. Ceny są tu na prawdę niskie, a ubrania w stosunku do cen- dobrej jakości. Fajnie, że są tutaj zarówno najmodniejsze ciuchy jak i zwykłe basicowe podkoszulki w najróżniejszych kolorach.
Przeceny są imponujące. Rzeczy przecenione o połowę, lub więcej.
coś, co mnie zachwyca ale równocześnie przeraża w tym sklepie to ogromny wybór. Trzeba się trochę naszukać, bo w natłoku rozmiarów i kolorów łatwo się zgubić. (Jak w lumpeksie!)
Zawsze myślałam, że Primark nie ma oferty dla mężczyzn. A to jest tak, że "Atmosphere" to marka dla kobiet, a "Cedar Wood State" to właśnie dla mężczyzn. Może nie olśniłam niektórych, ale ja się dopiero teraz dowiedziałam hihi. Sam Primark ma dodatki- kosmetyki, pościele itp..
Na dużą uwagę zasługuje bielizna- nie dość, że wybór oczywiście zniewala i szukając można dostać oczopląsu to jest ona na prawdę dla każdej kobiety - różne modele biustonoszy, przeróżne rozmiary i materiały. Ja cenię sobie wygodę więc nie mogłam przejść obojętnie obok tych uroczych majtek z nadrukowanymi Buldożkami Francuskimi :D i to za ile? za 1£ !
Torebki to jedna z tych rzeczy jakie mogłabym kupować stale. Pokusiłam się już z resztą na jedną, mogliście ją podziwiać notkę niżej. Kosztowała 5£ i była przeceniona z 8.
Zwróciłam uwagę, że w Polsce takie kopertówki są dosyć drogie. Tutaj można je nabyć w przecenie 3-5 funtów.
Oczywiście bardzo mi się podobało kilka torebek w cenie 15, ale myślę, że będę miała okazję je jeszcze złapać na promocji ;)
W następnej części pokażę moje dalsze zdobycze, opowiem o czymś co absolutnie będę kupować tu zawsze ale i o czymś czego nigdy więcej nie kupię w Primarku!
Jeśli macie jakieś pytania albo uwagi to śmiało!! :)
Witajcie kochani!
Takie wielkie chusty są dla mnie teraz inspiracją, uwielbiam się nimi otulać :)
Muszę przyznać, że pogoda tu również jest godna uwagi- jednego dnia potrafi świecić słońce, spaść śnieg, deszcz i powiać niezły wiatr. Cztery pory roku!
Muszę przyznać, że pogoda tu również jest godna uwagi- jednego dnia potrafi świecić słońce, spaść śnieg, deszcz i powiać niezły wiatr. Cztery pory roku!
scarf- nn, sh
hat - Marks&Spencer, sh
sweater- H&M, sh
leggins - Primark
boots - New Look
To ja! Nie było mnie tu dawno!
Muszę przyznać, że odwiedziliśmy Wielkie Miasto.
Ja jako Dziecię Lasu, będące w Warszawie dwa razy w życiu (w tym raz w Złotych Tarasach) byłam pod ogromnym wrażeniem sklepów znajdujących się w tym innym większym Wielkim Mieście. Chodziłam i dotykałam cudownych ubrań marek COS, Forever21, River Island, Topshop, aż wreszcie zaaplikowałam się w New Look na dłużej... ;)
nie wiem jak długa będzie moja przygoda w Wielkim Mieście. Ale na pewno będę teraz stąd dodawać stylizacje.
Napiszę Wam również o moich odczuciach co do sklepu który najbardziej chciałam odwiedzić- Primarka. Może nawet niedługo pokażę "Primarkowe love? " ;)
Polubcie mnie na fejsie! Piszę tam trochę częściej niż tu !
chodzę z mopsikiem na zakupy! jest bardzo dobrym towarzyszem!!
do usłyszenia! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archive
Wszelkie prawa zastrzeżone
© 2016 Epitomy of Woman
© 2016 Epitomy of Woman